Rozkochajmy dzieci (i siebie) w książkach!

Otwarta książka, której strony są porośnięte trawą leży na stole pomiędzy kubkiem kawy, a wiecznym piórem. Na stronach książki stoi pies i dziewczynka z czerwonym parasolem

Coraz częściej słyszę opinie i oglądam dane świadczące o tym, że czytelnictwo w Polsce (i na świecie) spada na łeb na szyję. To smutne. Czytanie bowiem ma szereg zalet, które są jedyne w swoim rodzaju i których nie zapewnią nam inne rozrywki. Stymuluje umysł, poprawia pamięć, wzbogaca słownictwo i rozwija wyobraźnię. Czemu zatem ludzie w dzisiejszych czasach odwracają się od dającej tyle satysfakcji aktywności? Podejrzewam, że powodem jest brak czasu oraz to, ze czytanie wymaga jednak włożenia pewnego wysiłku, między innymi w dobór lektury oraz zrozumienie treści. Miłości do książek warto uczyć dzieci od najmłodszych lat. A w jaki sposób to robić? Oczywiście przez głośne czytanie.

Codzienne czytanie dzieciom daje zarówno im, jak i rodzicom wiele korzyści. Przede wszystkim:

  • pomaga w nawiązaniu więzi
  • wspomaga rozwój intelektualny i emocjonalny dziecka
  • doskonali jego umiejętności słuchania ze zrozumieniem oraz koncentracji uwagi
  • wzbogaca zasób słownictwa
  • zwiększa poziom empatii, pomaga zrozumieć zachowania oraz emocje innych
  • poszerza wiedzę o świecie

No i kiedy dziecko słucha książki, to jest szansa, że w tym czasie nie będzie rozrzucało zabawek, dłubało zardzewiałym gwoździem w kontakcie ani tłukło się ze swoim rodzeństwem. No, chyba że w trakcie walki, kto ma siedzieć bliżej czytającego rodzica. Mimo wszystko, przy czytaniu jest większa szansa na w miarę spokojne i bezpieczne spędzenie czasu. W dodatku, co jest dla mnie dużą zaletą, czytanie dzieciom to czynność, która wymaga w miarę mało sił fizycznych i co można praktykować nawet padając ze zmęczenia.

Jest wiele fajnych i ciekawych akcji mających na celu propagowanie czytania. Chciałabym opowiedzieć Wam o kilku, w które jestem osobiście zaangażowana i które uważam za naprawdę warte polecenia. W tym roku po raz pierwszy ma miejsce kampania społeczna #rozkochajmydzieciwksiążkach. Jej autorką jest Kasia Keller, autorka książek dla dzieci i młodzieży (m.in. świetnej powieści „W koło Macieju”), a patronkami promotorki czytelnictwa w mediach społecznościowych – my_ ja_i_ty, inia.inia.inia.recenzuje  i missblog.

Celem akcji jest szeroko pojęte upowszechnianie czytelnictwa zarówno wśród młodszych dzieci, które dopiero poznają świat literatury, jak i starszych, którym chcemy pokazać, że czytanie jest ciekawym sposobem na spędzanie czasu.  Można ją realizować w przedszkolach, bibliotekach, domach kultury, a także po prostu w domu. W przypadku czytających już dzieci należy przeczytać im jedynie fragment wybranego utworu lub kilku fragmentów, tak by rozbudzić ciekawość słuchaczy i zmobilizować ich do samodzielnego sięgnięcia po resztę.

„Pomysł na akcję powstał bardzo spontanicznie – opowiada Kasia Keller – w tym roku byłam dwukrotnie gościem na Narodowym Czytaniu i próbowałam zainteresować dzieci „Katarynką” B. Prusa. Dzieci były bardzo przejęte uroczystością, czuły, że uczestniczą w czymś ważnym, ale niestety nie rozumiały ani ironii Prusa, ani wielu słów, które im przeczytałam. Miałam wrażenie, że je rozczarowałam, zwłaszcza, że poznaliśmy się wcześniej, w nieco innych okolicznościach. I tak zakiełkował pomysł na akcję. Najpierw rzuciłam luźny temat w social mediach, jako wędkę, a raczej sondę. I komentarze przerosły moje oczekiwania. A każdy kolejny był wodą na młyn. Nie czekając, aż wszyscy się rozmyślą, znalazłam promotorów i przystąpiłam do działania.

Pierwsze biblioteki zgłosiły się niemal natychmiast – Biblioteka i Czytelnia w Brzeźnie Łęborskim i Filia Biblioteki Gminnej w Strzebielinie. Następnie włączyła się dyrektor GBP w Nowej Wsi Lęborskiej razem ze swoimi filiami.. I w tych wszystkich placówkach akcja odbywa się już cyklicznie. Potem dołączyły kolejne biblioteki – m.in. MBP w Wejherowie, MBP w Łebie i MBP w Ciechanowie oraz GBP w Poświętnem. W międzyczasie wysłaliśmy z mężem około 2500 maili z informacją o akcji do polskich bibliotek i ponad 800 do księgarń. Odpowiedzi wciąż spływają na skrzynkę. Zapełnia się także  nasz hasztag na Instagramie #rozkochajmydzieciwksiazkach – codziennie dochodzą nowe zdjęcia rodziców czytających dzieciom, wychowawców przedszkolnych rozkochujących w książkach swoich podopiecznych, czy choćby propozycje polecanych książek.

Jestem ogromnie zbudowana takim odzewem, to daje poczucie, że akcja ma sens, ale wciąż czekamy na kolejne placówki, kolejnych wolontariuszy i kolejne rozkochane w czytaniu dzieci.”

Inną świetną akcją propagującą ideę czytania najmłodszym jest „Kochanie przez czytanie”. Jej pierwsza edycja odbyła się w zeszłym roku i czekam z niecierpliwością na następną. Mam nieśmiałą nadzieję, że może któraś z blogerek zajmujących się książkami dla dzieci napisze w ramach tej kampanii recenzję mojej bajki „O królewiczu, który się odważył”? Cóż, zawsze warto marzyć 🙂

Akcja „Kochanie przez czytanie” służy wypracowaniu nawyku codziennego czytania dzieciom minimum 20 minut. Co więcej wskazuje pozycje, po które warto sięgnąć i w jakim wieku Pokazujemy bowiem nie tylko książki i ich okładki, ale i wnętrze, tak by rodzic sam mógł zdecydować, czy tekst  będzie odpowiedni dla jego dziecka.

Pomysłodawczyni kampanii, Magdalena Erbel prowadząca bloga Save the Magic Moments, tak opowiada o jej założeniach: „Codziennie czytam dzieciom i uważam, że to jeden z najpiękniejszych i najbardziej intymnych momentów w ciągu naszego, wspólnego dnia. Czytanie daje tak wiele, jednak wielu rodziców po prostu (nie wiedzieć czemu) tego nie robi. Wiem, jak oddziaływają media społecznościowe i pomyślałam, że gdy do mnie dołączą inne mamy, a tych zdjęć będzie coraz więcej i więcej stworzymy modę na czytanie dzieciom. Potem Fundacja Cała Polska Czyta Dzieciom poparło moje starania i akcja się rozrosła.”

Magda Erbel zapoczątkowała również akcję Wielka Wymiana Książkowa „Przeczytaj i Podaj Dalej”. Patronem akcji jest Polskie Stowarzyszenie „Zero Waste”. Każdy może teraz do niej dołączyć, ponieważ trwa ona d 6 do 12 października 2019 r. Udział może wziąć każdy – zarówno bloger, jak i instagramer, czy osoba prywatna.  Należy pamiętać, że książkami się wymieniamy, nie sprzedajemy! Ponosi się jedynie koszty wysyłki własnych książek śledzonymi przesyłkami. Dokładny regulamin jest dostępny na blogach obu organizatorek akcji.

„Chyba największą zaletą tych akcji jest fakt, że łączą one  ludzi – opowiada Magda Erbel. – Ludzi, którzy kochają czytać i rodziców, którzy dbają o swoje relacje z dzieckiem oraz ich rozwój. Mamy wspólny cel, a nawet kilka. Takie akcje niosą ze sobą same korzyści. Promujemy czytelnictwo, zyskujemy nowe, tańsze książki, tworzymy społeczność. Już pierwsza wymiana książkowa przyczyniła się do powstania mojego Klubu Książki na facebooku o tej samej nazwie „Przeczytaj i Podaj dalej”.  Nasza wymiana książkowa odbywa się obecnie już po raz ósmy! A że jest zawsze dwa razy do roku (w kwietniu i październiku) oznacza to, że trwa nieprzerwanie już 4 lata! W kapryśnej blogosferze to ogromne osiągnięcie. Nawet nie wiesz, jak mnie raduje, że tyle ludzi podziela mój entuzjazm. Kocham coś organizować i właśnie podczas tych akcji, mogę się spełniać oraz czuć satysfakcję z tego, że udało mi się zrobić coś fajnego. Przy czym podkreślam bardzo mocno, że bez Dagmary Sobczak, prowadzącej bloga socjopatka.pl nie osiągnęłabym tak wiele.”

Cóż tu można dodać? Chyba jedynie serdeczne podziękowania dla propagatorek czytelnictwa za ich ciekawe pomysły 🙂 No i zabierajmy się do czytania! A także dzielenia się swoją czytelniczą pasją z innymi!

19 myśli na temat “Rozkochajmy dzieci (i siebie) w książkach!

  1. dobrze jest też zabrać dziecko do biblioteki 🙂
    Projekt dla dzieci w wieku przedszkolnym (3-6 lat) realizowany jest w ramach ogólnopolskiej kampanii „Mała książka – wielki człowiek” we współpracy z bibliotekami publicznymi. Akcja ma zachęcić rodziców do odwiedzania bibliotek i codziennego czytania z dzieckiem. Każde dziecko w wieku przedszkolnym (3-6 lat), które przyjdzie do biblioteki biorącej udział w projekcie, otrzyma w prezencie wyjątkową Wyprawkę Czytelniczą na dobry czytelniczy start.

    Polubione przez 1 osoba

  2. Ja często oddaję stare książki dzieci do przedszkola – tam mają drugie życie. A sami mamy ich na tony, co mnie cieszy, bo dzieci z chęcią po nie sięgają.

    Polubione przez 1 osoba

  3. W moim rodzinnym domu jest około 5 tysięcy książek. Od dziecka więc miałam bibliotekę w domu. Kiedyś nie lubiłam czytać, a dziś bardzo często to robię. W moim domu również jest sporo książek i kolekcja zwiększa się z dnia na dzień. Moje dzieci na szczęście lubią czytać 🙂

    Polubione przez 1 osoba

  4. Mój synek uwielbia książki, nie ma dnia kiedy byśmy nie czytali. Teraz co prawda jesteśmy na etapie nauki czytania samodzielnego, ale i tak uwielbiam wieczory, gdy dziecko kładzie się do łóżka a ja mu czytam jego ulubioną historię 😉

    Polubienie

  5. Mój D lubi. Przygody Krecika są teraz na topie. I historie Małego Misia. Codziennie czytamy po 3 razy. Do znudzenia. Ale jak lubi, to lubi. Nie mogę mu odmówić przecież.

    Polubione przez 1 osoba

  6. U nas króluja ostatnio Muminki. Marta mega pokochała naszą białą fajną rodzinkę. Jestem przekonana, że dziecku powinno się czytać bo to go rozwija, dlatego nie rozumiem osób, które tego nie robią.

    Polubione przez 1 osoba

  7. Bardzo lubię kampanię „Kochanie przez czytanie”, sama brałam w niej udział i na pewno gdy będę miała odpowiednie książki, to z chęcią się przyłączę do kolejnej edycji 😉

    Polubione przez 1 osoba

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.