Byliśmy ostatnio na plaży, tak aby uczcić ostatni dzień urlopu przed powrotem do pracy. Staraliśmy trzymać się z dala od ludzi, ale dzieci, jak to dzieci, chlapały się tuż przy brzegu płytkiego jeziorka. Ja siedziałam na kocyku dwa metry obok i nie spuszczałam z nich oka. Wydawało mi się, że wszyscy świetnie spędzają ze sobą … Czytaj dalej Trza walczyć o swoje…?

